Marta Majewska – Burmistrz Miasta Hrubieszowa z pracownikami Urzędu Miasta i jednostek pomocniczych, mieszkańcami miasta, Panią Komendant Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie Wiolettą Pawluk z funkcjonariuszkami, Prezesem Zarządu Firmy KARPAD-BUD Sp. z o.o. Tomaszem Polkiem, w ramach akcji charytatywnej #dalejwyżejrazem w sobotę 22 sierpnia 2020 r. wykręcili RAZEM ok 95 kilometrów dobra w kształcie , czyli trasę literki Ó dla Oddziału Dziecięcego hrubieszowskiego szpitala 42 uczestników w różnymi wieku, różnych zawodów, z różną kondycja fizyczną połączył w sobotni poranek wspólny cel i chęć zrobienia czegoś dobrego
Poniżej przedstawiamy dwie relacje:
osoby z grupy, która przejechała całą trasę, czyli Ornatowice – Zawalów – Ornatowice (95 km) oraz drugiej osoby, z połowy trasy, tj. Ornatowice – Zawalów (50 km) „Wystartowaliśmy ok. godz. 8.30 z miejscowości Ornatowice dzieląc się na dwie grupy: grupa 11 osób – cała trasa, pozostali uczestnicy – połowa trasy, czyli prawa część serca. Na początku dość krótki odcinek drogi gruntowej, jedno wzniesienie, które poczuliśmy w nogach i rękach, bo zmusiło nas do zejścia z rowerów, a potem równo po asfalcie, czysta przyjemność Bez większego wysiłku jechaliśmy kilometr za kilometrem z uśmiechami na twarzach z przeświadczeniem, że pokonamy dystans 50 km bez większego trudu. Do miejscowości Teratyn o nasze bezpieczeństwo dbał patrol policji , który nadzorował ruch drogowy w najbardziej niebezpiecznych fragmentach trasy i właśnie od Teratyna z kilometra na kilometr, aż do Trzeszczan było tylko trudniej. Żar lejący się z nieba wzniesienie za wzniesieniem powodowały, że opadaliśmy z sił. Pokonywaliśmy jedno wzniesienie, a za nim pojawiało się kolejne i kolejne… W pewnym momencie z drogi asfaltowej skręciliśmy w polną drogę, nierówną, kamienistą, z głębokimi bruzdami pozostawionymi po spływającej wodzie. Każda część naszego ciała odczuła nierówny teren. I pojawiły się znowu górki i wzniesienia, wyższe i niższe , które wymuszały zejście z roweru i pchanie go ostatkiem sił do góry, żeby na szczycie przekonać się, że to nie koniec, że przed nami kolejne. Optymizm jednak nas nie opuszczał, a myśl, że przecież robimy to w szlachetnej sprawie pchała nas do przodu i dodawała sił W Trzeszczanach, po przejechanych 30 km byliśmy ok. godz. 11.30. Chwila na odpoczynek, wyprostowanie nóg, uzupełnienie wody oraz kalorii, kilka zdjęć i dalej w drogę, ostatnie 20 km do Zawalowa, miejsca naszej mety. Ten fragment trasy wprawdzie prawie w całości po asfalcie, okazał się jednak trudny ze względu na wysoką temperaturę. Żar z nieba i od nagrzanego asfaltu odebrał resztki sił Zmęczeni, bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi ok. godz. 13.30 dotarliśmy do Zawalowa, gdzie czekał na nas transport do Hrubieszowa oraz przepyszne lody
Grupa śmiałków, która odważyła się przejechać całą trasę, jak opisuje Wojciech Stefaniak, podzieliła się na dwie mniejsze, określane w slangu kolarskim „uciekinierów” i „pościgową”. Oto jego relacja: „Po ujechaniu ok. 6 km grupy ponownie połączyły się w celu udzielenia pomocy ks. Witkowi, który miał na trasie wypadek. Każdy z nas miał jakieś zadanie do wykonania, każdy czuł strach i niepokój, oczekiwanie na karetkę przeciągało się w wieczność. Po przekazaniu Witka służbom medycznym wiedząc że jest bezpieczny, kontynuowaliśmy jazdę. Grupa znowu się podzieliła. Nim ochłonęliśmy po wydarzeniach z Witkiem, ujechaniu ok. 15 km i zjechaniu w teren zaczęła się „ciężka praca” i adrenalina robiła swoje. Każdy km napawał nas dobrym humorem, żartami i optymizmem, krzesaniem mocy Trasa przerosła najśmielsze oczekiwania. 95km wytężonego wysiłku po żużlu, nieszczęsnych płytach betonowych, piachu, lesie z wąwozami, polnych ścieżkach, podjazdach (1913m), ale cel akcji, urokliwe widoki Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego i lody w Zawalowie zrekompensowały wszystko.
Dojazd na metę, czyli do Ornatowic, ekipy”pościgowej” o godz. 15:30.Dziękujemy wszystkim uczestnikom za tak liczny udział i wspaniałą atmosferę podczas rajdu . RAZEM daliśmy radę
Zachęcamy do wsparcie finansowego akcji https://zrzutka.pl/yjepcs
Więcej informacji o wyzwaniu www.rowerowedobro.pl#dalejwyżejrazem
Fot. Hrubieszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Wojciech Stefaniak